Amonit powstał na potrzeby zbiórki crowdfundongowej. Chodziło o książkę “Widma Zapomnianej Planety” – westernu-fantasy. Zbiórka udała się a książka została bardzo ciepło przyjęta przez czytelników. Okazało się, że można pójść pod prąd i wydać coś niezgodnego z prawami rynku i głównym nurtem. Wtedy narodził się pomysł, by zająć się właśnie takimi nietypowymi „crossoverami”. Dlatego w przygotowaniu są już: surrealistyczna “Odyseja 1695” łącząca klasycznego Guliwera ze Strażnikami Galaktyki czy “Karczma na Rozdrożach” – opolskie bajki w wydaniu dark-fantasy.

Amonit wydaje z pasji. Nie patrzy na zapotrzebowanie rynku, bo to tłumi kreatywność. Dlatego utwory Amonitu nie są tym, co znasz i lubisz.
Są tym, drogi czytelniku, o czym dotąd nawet nie pomyślałeś.